menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

20.11.2023 Warsztat reportera

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediach

Bartłomiej Dwornik

Ludzki mózg podobno przetwarza obraz nawet 60 tysięcy razy szybciej od słów. Jaskrawe kolory rzucają się w oczy bardziej tylko pod pewnym warunkiem. Niewiele osób oprze się metodzie "na Apacza", a facet z brodą sprzedaje lepiej. Przedstawiamy kilka tricków na graficzno-optyczne hackowanie umysłów.

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediachilustracja: Reporterzy.info i Dwornik.pl

Pojęcie hackowania umysłów robi karierę głównie w mediach społecznościowych. Social media to miejsce, gdzie na zwrócenie uwagi i przebicie się przez gąszcz konkurujących ze sobą komunikatów mamy wyjątkowo mało czasu. Według statystyk META Foresight podczas scrolowania Facebooka czy Instagrama jeden wpis wyświetla się na ekranie przez średnio 1,7 sekundy. Tyle czasu ma przekaz, żeby zaciekawić odbiorcę i skłonić do interakcji.

W takich warunkach zasada, że obraz jest wart tysiąca słów wydaje się więc być wyjątkowo przydatna. Tym bardziej, że naprawdę działa. Ludzki mózg przetwarza widziany obraz wielokrotnie szybciej, niż tekst lub słowo mówione. Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology zmierzyli i policzyli to dość precyzyjnie. Dla nas przykładem niech będzie czerwony prostokąt.

  • czerwony prostokąt
    obraz: 0,013 sekundy
    mowa: 1 sekunda
    różnica: 77 razy szybciej
  • czerwony prostokąt w żółte kropki
    obraz: nadal 0,013 sekundy
    mowa: 2 sekundy
    różnica: 154 razy szybciej
  • przy bardziej skomplikowanych wzorach różnica może sięgać nawet... 60 tysięcy razy

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediachilustracja: Dwornik.pl za Massachusetts Institute of Technology

Jednak sam fakt przewagi obrazu nad tekstem i mową w szybkości przekazywania informacji to jeszcze nie wszystko. Od tego co i w jaki sposób na obrazie przedstawimy, będzie zależeć nie tylko większa lub mniejsza szansa na wywołanie reakcji, ale nawet to, jakie emocje, skojarzenia a nawet działania możemy wywołać u odbiorcy. Na tym właśnie opiera się cała idea eyecatcherów.

REKLAMA

Gra kolorów


Jaskrawe kolory o długiej fali, według badań EEG, najbardziej pobudzają i rzucają się w oczy. Potwierdzają to wyniki badania, przeprowadzonego w 2004 roku przez Naz Kaya i Helen Epps, opublikowanego na łamach College Student Journal w publikacji Relationship between color and emotion. Większość z nas najmocniej będzie więc reagować na odcienie czerwieni i żółtego.

Jednak pamiętać trzeba o jednym: o kontraście. Jaskrawe kolory będą najbardziej rzucać się w oczy na neutralnym tle. Żeby jednak wyróżnić się w zalewie jaskrawości, trzeba zastosować taktykę zupełnie odwrotną.

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediachilustracja: Dwornik.pl za Kaya, N., Epps, H. (2004). Relationship between color and emotion

Układ elementów


Większą uwagę większość z nas będzie też zwracać na te graficzne elementy, których układ jest dla mózgu zaskakujący, nietypowy bądź w jakiś sposób zaburzony. Dużo ciekawych przykładów i zastosowań przedstawił Tomasz Brusik z Rysujefejsbuki.pl. Wszystkie znajdziecie pod adresem https://rysujefejsbuki.pl/poradnik/eye-catchery/. Oto kilka z nich:

  • SKOSY wywołują wrażenie ruchu, dodają dynamiki.
  • PRZECIĘCIA LINII I GŁĘBIA dają wrażenie perspektywy i trójwymiarowości obrazu.
  • MINIMALIZM, czyli jeden samotny element rzuca się w oczy bardziej niż kilka, które rozpraszają uwagę.
  • ZABURZENIA SYMETRII przyciągają uwagę tym bardziej, im bardziej symetryczne jest otoczenie, w jakim je umieścimy.

REKLAMA

Wartym uwagi jest też wykorzystanie naturalnych odruchów, jakie większość z nas wykonuje bezwiednie. Do naszych celów przydadzą się dwie metody (nazwy robocze i autorskie), dzięki którym wzrok naszego odbiorcy podąży w miejsce lub na element obrazu, na którym nam zależy.

  • METODA NA APACZA. Większość z nas, widząc osobę intensywnie wpatrzoną w określony punkt, popatrzy dokładnie w to miejsce. Na logo, produkt lub cokolwiek innego, co na naszej grafice nie powinno przejść niezauważone.Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediach
  • METODA PALCA GROZY (nazwa pochodzi z preinternetowych czasów w lokalnej prasie drukowanej). Na widok osoby, wskazującej na coś palcem, mimowolnie większość osób spojrzy właśnie w tym kierunku. Od Ciebie zależy, co w tym miejscu się pojawi.Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediach

Skojarzenia i emocje


Ważne uzupełnienie do poprzedniego wątku. Jeśli osoba patrząca lub wskazująca na coś będzie wyrażała przy tym wyraźne emocje, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że podświadomie udzielą się one odbiorcy. Bo tak. Radość, ciekawość, strach i pozostałe silne emocje powodują tak zwany efekt odbicia. I same w sobie też są rodzajem eyecatchera. W zwracaniu uwagi poważna mina przeważnie będzie miała najmniejsze szanse powodzenia.

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediach
Na podświadomych skojarzeniach również można zbudować potencjał i szansę na powodzenie przekazu w pożądanych aspektach. Jest na ten temat wiele mniej lub bardziej poważnych badań. Wiele z nich uwarunkowanych jest kulturowo, dlatego wypada podchodzić do nich z rezerwą. Jednak nawet takie ciekawostki są warte przetestowania. Efekty mogą być wartościowe:

  • Facet z brodą budzi większe zaufanie. W reklamy z brodaczami klikamy nawet 2,5× chętniej
    (źródło: University of Texas)
  • Jeśli na zdjęciu widać twarz (najlepiej uśmiechniętą!), szanse na reakcję w social mediach rosną o 38%
    (źródło: The Georgia Institute of Technology)
  • Statystyczne zdjęcie ze słodkim kotkiem kilka się lepiej o 69% od średniej
    (źródło: Digital Doughnut)
  • Mężczyzna z psem na zdjęciu ma większe powodzenie na Tinderze o 30%
    (źródło: Tinder)
  • Osoby w okularach uważane są za bardziej profesjonalne o 36%
    (źródło: College of Optometrists)

Eyecatchery. Poradnik grania na zmysłach i przyciągania uwagi w mediach
To tylko kilka przykładów z całej gamy tricków i metod wykorzystywanych do zwracania i przykuwania naszej uwagi przez specjalistów od mediów, reklamy i psychologii biznesu. I nie ma w tym żadnej magii. To czysta nauka. Dająca się zbadać, policzyć i potwierdzić eksperymentalnie. Oczywiście eyecatchery nie na wszystkich działają w równym stopniu, jednak są skuteczne w pewnym zakresie w większości przypadków. A to już bardzo dużo.

***

Artykuł to fragmenty wykładu przygotowanego na projekt GrafIT, realizowany przez NSZ Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu w maju 2023 roku. Już 21 listopada 2023 zapraszam na kolejną, jesienną edycję GrafIT i wykład JAK UGRYŹĆ ALGORYTM FACEBOOKA.

Po więcej szkoleń, wykładów i prelekcji z dziedziny komunikacji zapraszam na Dwornik.pl - szkolenia i warsztaty na wynos dla firm.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Wywiad wywiadowczy

Patrycja Kierzkowska
Słyszeć od własnego faceta słowa: "Współczuję ludziom, z którymi robisz wywiady" to największy komplement, jaki mogłabym usłyszeć.

Język inkluzywny, czyli jaki? Jakie korzyści daje unikanie stereotypów

Sandra Frydrysiak
Współczesne badania dowodzą, że język kształtuje naszą rzeczywistość i ma istotny wpływ na sposób postrzegania osób, organizacji i marek. Oto jakie korzyści płyną z języka inkluzywnego i dlaczego powinien być standardem w organizacjach.

Zasady budowania współczesnych newsroomów

Piotr Ślusarczyk
Media się zmieniają. Tradycyjne strategie dotarcia do nich przestają funkcjonować, a wyzwaniem dla komunikacji jest dotarcie z indywidualnym przekazem do pojedynczych osób. Pomagają w tym media społecznościowe i coraz bardziej popularny content marketing.

Radiowy wyjątek

Michał Chmielewski
Radia słucham dużo, podobnie jak muzyki. Dlatego moich wymagań nie spełnia tak wiele stacji. Radiu BIS natomiast mogę szczerze powiedzieć - gratulacje!

Dziennikarstwo z mistrzem

Robert Monik
Jak patrzył na dziennikarstwo Ryszard Kapuściński, czym według niego jest ta profesja i co to znaczy być prawdziwym dziennikarzem.

Radio, telewizja i inne

Janusz Sejmej
Sześć lat temu trafiłem z radia do telewizji. Montażyści i operatorzy stwierdzili wtedy, że "skoro człowiek po radiu- to na pewno sobie poradzi, gdyż pięćdziesiąt procent nauki ma już za sobą." Ta połowa, to oczywiście dźwięk. Reszta, to ich zdaniem, nauka myślenia obrazem.

Hieny czy czwarta władza? [LINK]

Krzysztof Piekarski
Dziennikarzy kilku pokoleń dzieli twarda walka o byt. Dziennikarstwo to trudny zawód, nie wystarczy mieć zdolności manipulatorsko-społeczne. Trzeba jeszcze mieć coś, co można by nazwać wyczuciem chwili, odbiorcy. [Artykuł pochodzi z serwisu www.dziennikarz.prv.pl]

więcej w dziale: Warsztat reportera

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24