15.05.2023 Rynek medialny
Propaganda Rosji. Raport Debunk.org o skali dezinformacji Moskwy
BARD, PAP Mediaroom
W 2022 roku Federacja Rosyjska przekazała na mass media około 143 miliardy rubli (to równowartość 1,9 miliarda dolarów amerykańskich), czyli o 25% więcej niż zaplanowano. W obecnym roku na ten sektor w budżecie Kremla uchwalono 119,2 miliarda rubli (1,6 miliarda dolarów).
źródło: Debunk.org
W 2023 roku, podobnie jak w latach ubiegłych, ponad połowę uchwalonej w budżecie na mass media kwoty Federacja Rosyjska przekazała na trzy najważniejsze agencje propagandowe.
- 51% środków przeznaczono na Wszechrosyjską Państwową Kompanię Telewizyjną i Radiową (VGTRK), RT (dawniej Russia Today) i Rossiya Segodnya - zaznacza współautorka analizy, Aleksandra Michałowska-Kubś.
źródło: Debunk.org
VGTRK, holding medialny skierowany przede wszystkim do rosyjskiej publiczności, ma otrzymać w tym roku 25,8 mld RUB. Agencja posiada sieć federalnych i regionalnych kanałów telewizyjnych, a jej programy są również dostępne w streamingu online. Warto jednak zauważyć, że w ostatnim czasie popularność telewizji w Rosji spadła – od lutego do lipca 2022 roku widownia Kanału Pierwszego, Russia-1 i NTV zmniejszyła się o jedną czwartą. Ponadto od rozpoczęcia wojny na Ukrainie VGTRK straciło kilku ważnych zagranicznych sponsorów, ponieważ firmy, które kupowały reklamy na kanałach holdingu, opuściły rosyjski rynek. Agencję dotknęły też zachodnie sankcje.
- Wydaje się jednak, że 25,8 mld RUB wystarczy na emisję propagandy w kraju oraz medialną ekspansję na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy. Ogłoszono, że VGTRK otwiera oddziały w obwodach ługańskim, donieckim, chersońskim i zaporoskim - zauważa Michałowska-Kubś.
Tymczasem RT, będąca głównym filarem zagranicznych wpływów informacyjnych Kremla, odnotowała niewielki spadek finansowania. W 2023 roku przyznano jej 26,3 mld RUB. Ponadto sankcje nałożone na Rosję po inwazji na Ukrainę spowodowały, że agencja zaprzestała nadawania w UE, Kanadzie, USA i Wielkiej Brytanii oraz zamknęła wybrane biura. Jednak RT znalazła sposoby na rozwój swojej działalności, m.in. weszła na rynek serbski. Rozpoczęcie nadawania RT Balkan planowane jest nie później niż w 2024 roku. Agencja wzmacnia też swoją obecność w Azji, Afryce i Ameryce Południowej.
Co ciekawe, także inny podmiot finansowany z budżetu spotkał się ze szczególną hojnością ze strony rosyjskich władz. W 2023 roku Zvezda, sieć medialna prowadzona przez Ministerstwo Obrony Rosji, odnotowała niemal dwukrotny wzrost finansowania i otrzymała 3,5 mld RUB.
źródło: Debunk.org
- Tegoroczna analiza potwierdza, że propaganda jest kluczowa dla reżimu i stanowi jeden z filarów władzy Kremla. Zmiany w prawie grożące karą do 15 lat pozbawienia wolności za rozpowszechnianie "fałszywych informacji" na temat tzw. "specjalnej operacji wojskowej" oraz likwidacja pozostałych niezależnych mediów jeszcze wyraźniej wskazują, że rosyjska władza traktuje informację jako broń – wymierzoną nie tylko we własnych obywateli. Należy pamiętać przy tym, że dla Rosji przestrzeń informacyjna zawsze stanowiła pole działań zbrojnych - oceniają analitycy think tanku Debunk.org.
Debunk.org to niezależny think tank technologiczny i organizacja pozarządowa, która zajmuje się analizą dezinformacji i prowadzi edukacyjne kampanie medialne w 8 krajach. Na polu przeciwdziałania dezinformacji działa od 2017 roku. Link do pełnej wersji artykułu: https://www.debunk.org/pl/w-zeszłym-roku-propaganda-kosztowała-kreml-1-9-mld-usd-budżet-na-media-został-przekroczony-o-25
SWAMPED i ZASŁONA. Techniki rosyjskiej dezinformacji
Unijny zespół East StratCom Task Force, zajmujący się identyfikacją dezinformacji spoza granic Unii Europejskiej, opublikował na portalu EUvsDisinfo wykaz metod, jakie Kreml i jego służby stosują do szerzenia dezinformacji w przestrzeni publicznej na całym świecie. Również w Polsce.
Zestaw stosowanych technik dezinformacji i propagandy określony został skrótem SWAMPED, co można tłumaczyć jako "zatopiony". Składają się na niego (tłumaczenie za portalem TVN24):
- S jak Straw Man (strach na wróble)
Przypisanie osobie lub instytucji słów lub opinii, których nigdy nie wyrażała. Następnie wyśmiewanie, podważanie albo atakowanie tych poglądów. - W jak Whataboutism (oni/wy też tak robicie)
Stwarzanie pozorów hipokryzji u drugiej strony dyskusji. Odbijanie oskarżeń i zarzutów argumentem, że oni/wy/ty robiliście lub robicie coś podobnego lub analogicznego. - A jak Attack (atak)
Podawanie i szerzenie informacji, najczęściej nieprawdziwych, które mają na celu zdyskredytować i skompromitować przeciwnika. - M jak Mockery (wyśmianie)
Wyszydzanie, wykpiwanie drugiej strony. Najczęściej przy pomocy wyrwanych z kontekstu, przerysowanych albo zmanipulowanych fragmentów informacji. - P jak Provocations (prowokacje)
Podważanie opinii i poglądów przy pomocy nieprawdziwych, ale szeroko i intensywnie dystrybuowanych tez wzbudzających wątpliwość i nieufność. - E jak Exhaust (zalanie szczegółami)
Odwracanie uwagi od istoty sprawy przez zalew autentycznych i zmyślonych danych, statystyk i porównań, podważających stanowisko drugiej strony. - D jak Denial (zaprzeczanie)
Metoda defensywna, polegająca na podważaniu dowodów, wypieraniu się odpowiedzialności i sugerowaniu, że zarzuty wynikają z uprzedzeń i fobii. Metoda najczęściej występuje w powiązaniu z już opisanymi.
Na potrzeby polskojęzycznej wersji portalu EUvsDisinfo powstało podobne zestawienie, w którym metody dezinformacji opisane i ułożone zostały w skrót ZASŁONA:
- Z jak Zaprzeczenie:
Poddanie w wątpliwość wszelkich dowodów na istnienie dezinformacji. - A jak Aczemunizm:
Odsunięcie od siebie oskarżeń poprzez zmianę tematu: „a czemu nie zajmujecie się…” - S jak Satyra:
Użycie sarkazmu, aby umniejszyć przeciwnika. - Ł jak Łgarstwo:
Atak na oponentów za poglądy, których nigdy nie wyrazili. - O jak Oskarżenia:
Stosowanie zarzutów tak samo prowokacyjnych, jak bezpodstawnych. - N jak Niuanse:
Zalewanie oponenta szczegółami i technikaliami. - A jak Atak:
Używanie ostrego języka, aby zniechęcić oponenta.
Wspólną cechą wszystkich tych technik jest to, że wykluczają one wszelką możliwość dialogu. Więcej o technikach manipulacji i dezinformacji przeczytać można pod adresem https://euvsdisinfo.eu/pl/zaslona-dezinformacji-czesc-1-zaprzeczenie/
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Infodemia. Analiza informacji i wyciąganie wniosków sprawiają trudności
PAP MediaRoom
Specjaliści do sprawi komunikacji dyskutowali podczas III edycji Mediów Przyszłości o sytuacji rynku mediów, obnażonej przez pandemię koronawirusa. Konferencja poświęcona współczesnym wyzwaniom dla komunikacji została zorganizowana przez Polską Agencję Prasową.
Czytelnictwo prasy w Polsce. Bogaci czytają dziesięć razy częściej
BARD
Osoby bogate i zamożne czytają prasę nawet dziesięciokrotnie częściej prasę od statystycznego Polaka – wynika z raportu Polskich Badań Czytelnictwa. Sięgają przeważnie po miesięczniki i poświęcają na lekturę około godziny dziennie. Tylko 18% osób w tej grupie nie czyta pracy wcale.
Antyukraińska propaganda w internecie. Raport Demagoga i IMM
Katarzyna Ozga
Eksperci ze Stowarzyszenia Demagog i Instytutu Monitorowania Mediów w 2023 roku zidentyfikowali niemal 290 tysięcy wpisów w polskim internecie, które uderzają w Ukrainę i w Ukraińców. Aż 82,4 proc. wszystkich antyukraińskich wpisów pojawiło się na X (dawnym Twitterze)
Yellow Press. Czym jest żółta prasa i żółte dziennikarstwo
Krzysztof Fiedorek
Terminy „żółta prasa” i „żółte dziennikarstwo” są często używane w sposób pejoratywny, aby określić praktyki dziennikarskie, które opierają się na sensacji, plotkach i emocjach, zamiast na obiektywnych faktach. Poznajmy ich genezę, cechy charakterystyczne i wpływ na społeczeństwo.
Tytuły prasowe w mediach społecznościowych. Raport PBC
Sylwia Markowska
Polskie Badania Czytelnictwa przygotowały zestawienie pokazujące liczbę obserwatorów polskich marek prasowych w poszczególnych mediach społecznościowych. Na koniec 2023 roku prasowe tytuły w social mediach obserwowało 18,5 miliona użytkowników. Znamy też liderów na poszczególnych platformach społecznościowych.
Monitoring mediów. Jak to się robi w Polsce
Bartłomiej Dwornik
Według orientacyjnych danych i szacunków przedstawicieli branży - wartość rynku monitorowania mediów w Polsce oscyluje w okolicach 35-40 milionów złotych.
Etykieta online. Co wiemy o uczestnikach spotkań przez internet
Marta Wujek
Jest poprawa. Rok temu 73 proc. ankietowanym zdarzało się podczas spotkań online zajmować swoimi sprawami w tle spotkania, dziś 69 proc. osób podczas spotkania wycisza telefon i inne urządzenia elektroniczne - wynika z badania przeprowadzonego przez ClickMeeting.