menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMA Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

20.03.2005 Historia mediów

Słowo Polskie, dziennik z ponadstuletnią tradycją

Cezary Kaszewski

"Słowo Polskie" zaczęło swój żywot we Lwowie, pierwszy numer ukazał się w wigilię Bożego Narodzenia 1895 roku. Pierwszy powojenny numer ukazał się na Dolnym Śląsku 1 listopada 1946 roku.

"Słowo Polskie" zaczęło swój żywot we Lwowie, pierwszy numer ukazał się w wigilię Bożego Narodzenia 1895 roku. Gazeta szybko zdobywała czytelników. Jej nakład w 1902 r. przekroczył 10 tysięcy, trzy lata później osiągnął 20 tysięcy stając się pierwszym tak wysokonakładowym dziennikiem galicyjskim.

Było to w dużej mierze zasługą silnego zespołu redakcyjnego, między innymi:

  • Jana Kasprowicza w dziale literackim,
  • Kornela Makuszyńskiego w dziale plastyki i teatru,
  • Zygmunta Janiszewskiego - jednego z pierwszych dziennikarzy sportowych w Polsce,

wspomaganych gronem mniej lub więcej stałych współpracowników, wśród nich między innymi:

  • Wł. S. Reymonta,
  • H. Sienkiewicza,
  • K. Tetmajera,
  • L. Staffa,
  • J. Żuławskiego
  • A. Grzymały-Siedleckiego,
  • G. Zapolskiej.

"Słowo" miało swój udział w wylansowaniu laureata literackiej nagrody Nobla! Dziennik zaczął druk "Chłopów" już w 1902 roku! Lwowscy redaktorzy mieli wyjątkowego nosa - wyprzedzili o dwa lata pierwsze wydanie książkowe powieści. Przeczuwano wielki talent pisarza, ale nikt wtedy w redakcji nie przypuszczał, że publikując dzieło "w kawałkach" zaczyna "Słowo Polskie" jego międzynarodową karierę. Po 22 latach pisarz dostał za "Chłopów" Nobla i ... 116 718 koron szwedzkich. Był to wielki splendor i takież pieniądze - korony stanowiły równowartość ponad ćwierci miliona przedwojennych złotych polskich. Pierwszy powojenny numer "Słowa Polskiego" ukazał się na Dolnym Śląsku 1 listopada 1946 roku. Wcześniej, od 27 sierpnia 1945 roku, gazeta nosiła tytuł "Pionier" i była pierwszym dziennikiem na ziemiach zachodnich.

O tym, żeby zmienić tytuł na "Słowo Polskie", zdecydowali nasi czytelnicy. Po latach skomentował to Michał Żywień, związany z naszą redakcją od początku: - Przed wojną we Lwowie ukazywała się gazeta pod tym tytułem, a znaczny procent ówczesnych wrocławian to byli ludzie ze Lwowa i okolic. Ale był i drugi powód - na ziemiach zachodnich zabrzmiało słowo polskie!

REKLAMA

W powojennej historii przez redakcję przewinęło się wiele dziennikarskich znakomitości. Współpracował z nami jako felietonista Wojciech Dzieduszycki. Pisała Irena Dziedzic, nieznana jeszcze wtedy telewizyjnej publiczności (twórczyni "Tele-Echa", pierwszego polskiego "talk show", jednego z najbardziej wziętych programów TV czasów PRL). Publikował w "Słowie" Czesław Nowicki, popularny telewizyjny Wicherek. Sportem zajmował się w "Pionierze" Jerzy Janicki, ekslwowiak, ojciec radiowej rodziny Matysiaków, autor wielu scenariuszy filmowych i telewizyjnych.

Znakomitością był Wacław Drozdowski, przedwojenny jeszcze dziennikarz "IKC", (w naszej redakcji był m. in. wieloletnim kierownikiem działu miejskiego). To jemu zawdzięczamy tę anegdotę, zanotowaną w "Zapiskach starego reportera": "Zauważyłem kiedyś, że Władysławowi Reymontowi stale wygląda z kieszeni futra, mieszczańskie pismo stołeczne "Kurier Warszawski" słynące z ogromnej ilości ogłoszeń i nekrologów. Rzecz działa się w Poznaniu w roku 1922. Pytam: - Pan stale czyta "Kurier"? - Widzi pan, co to znaczy siła przyzwyczajenia - odparł z uśmieszkiem znakomity pisarz - Czy pan da wiarę, że ja bez nocnika i "Kuriera Warszawskiego" zasnąć nie mogę?

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Autoportret reportera, wywiad z Ryszardem Kapuścińskim

Jacek Antczak
Ryszard Kapuściński o sobie, wojnie i dziennikarzach ryzykujących życie. Wywiad opublikowany w dolnośląskim dzienniku "Słowo Polskie".

Joseph Addison. Pionier nowożytnego dziennikarstwa

Małgorzata Dwornik
Zaczęło się w 1709 od opisywania plotek zasłyszanych w kawiarniach i zmyślania zabawnych historii w The Tatler. Kolejny The Spectator od 1711 szokował tematami dla kobiet. Siedemnastowieczny eseista zdziwiłby się, jak bardzo jego twórczość odbiła się na historii świata.

Historia Telewizji Polskiej w telegraficznym skrócie

Wydział Rzecznika TVP S.A.
25 października 1952 roku Doświadczalna Stacja Telewizyjna Instytutu Łączności w Warszawie, wyemitowała pierwszy eksperymentalny polski program telewizyjny. [Źródło: Telewizja Polska SA]

Financial Times. Historia gazety z własnym indeksem giełdowym

Małgorzata Dwornik
Pierwszy numer ukazał się 9 stycznia 1888 roku. Na czterech stronach, w sześciu kolumnach, redaktorzy oferowali czytelnikom przyjaźń i pomoc: “Uczciwego finansisty, godnego szacunku brokera, szanowanego maklera i prawdziwego dyrektora”. Dziś, po 120 latach Financial Times dostępny jest w 100 krajach świata, a liczba cyfrowych subskrypcji już od 2012 roku przewyższa drukowany nakład.

Playboy. Historia magazynu z rozrywką dla... wszystkich

Małgorzata Dwornik
Był 1953 rok, kiedy młody dziennikarz Hugh Hefner zaciągnął pożyczkę hipoteczną i namówił 45 udziałowców do sfinansowania pomysłu na magazyn erotyczny Stag Party (Wieczór kawalerski). Jednak kiedy wydawnictwo STAG zagroziło pozwem o naruszenie ich znaku firmowego, Hefner zmienił nazwę. Na PLAYBOY.

Svenska Dagbladet. Historia gazety, którą reklamowały Muminki

Małgorzata Dwornik
Już na przełomie XIX i XX wieku potrafili docenić i wykorzystać potencjał reklamy. Jako jedni z pierwszych eksperymentowali z kolorem w druku i nie wahali się publikować tekstów pisanych przez kobiety. To gazecie Svenska Dagbladet Szwedzi zawdzięczają słowo, określające w języku szwedzkim krzyżówkę.

Koreańska Centralna Telewizja. Historia TV z Korei Północnej

Małgorzata Dwornik
W latach sześćdziesiątych, tuż po uruchomieniu, program północnokoreańskiej telewizji trwał dwie godziny. Dziś nadawany jest od poniedziałku do soboty od 14.30 do 22.30. W niedziele i główne święta trwa znacznie dłużej, bo od 9.00 do 22.30. Ikona stacji, "Różowa Dama" Ri Chun Hi, jest już na emeryturze, jednak w najważniejszych dla kraju chwilach nadal pojawia się na ekranie.

więcej w dziale: Historia mediów

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

WhitePress - zarabiaj na swojej stronie
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24