menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMA Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

7.08.2023 Warsztat reportera

Storytelling w reklamie, polityce i komunikacji. Tak wywiera się wpływ

Newseria Biznes

Storytelling, czyli opowiadanie historii, towarzyszy ludzkości od początku, a współcześnie jest jedną z najskuteczniejszych technik perswazji, wykorzystujących opowieść do budowania zaangażowania i wzbudzania emocji.


Badania pokazują, że dobrze zaprojektowane historie są bardzo skutecznym narzędziem wywierania wpływu. Stąd też storytelling jest ideą, która zrewolucjonizowała reklamę i marketing, ale często wykorzystuje się go zarówno w polityce, jak i komunikacji, podkreślając rolę opowieści w integrowaniu i budowaniu „kultury zmiany”. Szczególnie w połączeniu ze story stewardship, czyli zarządzaniem opowieścią. – Story stewardship oznacza, że służysz historii w najlepszy możliwy sposób i pilnujesz, aby opowiadane historie zostały odpowiednio przyjęte, zrozumiane i usłyszane – mówi psycholog Ewa Strzyżewska.

– Potencjał historii polega na tym, że jest ona naszym naturalnym sposobem porozumiewania się między sobą. Jonathan Gottschall, który napisał książkę „Storytelling Animal” – czyli de facto ten człowiek, który odpowiada za popularność terminu „storytelling” – zawsze powtarza, że tym, co nas tworzy, co tworzy nasz gatunek, są właśnie historie. Stąd ten potencjał, który się w nich zawiera, jest tak wszechogarniający – mówi agencji Newseria Biznes psycholog Ewa Strzyżewska.

Ciekawa historia skłania do zakupów


Storytelling oznacza opowiadanie historii. W dawnych czasach pozwalało to np. na przekazywanie tradycji czy wyjaśnianie pewnych zjawisk. Natomiast współcześnie umiejętność opowiadania angażujących, wciągających historii, które mogą wywoływać szeroki wachlarz emocji i reakcji – np. skupienie, zaufanie czy kreatywność – jest narzędziem często wykorzystywanym w reklamie i marketingu. Podczas gdy klasyczne reklamy po prostu przedstawiają produkt, zachwalając jego walory, kampanie oparte na storytellingu snują opowieść, aby przedstawić historię i wartości marki, zbudować pozytywne skojarzenia ze swoimi produktami i usługami albo zaangażować klientów. W globalnym badaniu, przeprowadzonym w 2019 roku przez firmę badawczą Innova Market Insights, 56 proc. konsumentów zadeklarowało, że to właśnie historie związane z daną marką wpływają na ich decyzje zakupowe.

REKLAMA

Storytelling bywa też wykorzystywany przez organizacje charytatywne czy instytucje non profit w pozyskiwaniu funduszy i budowaniu społeczności. Zamiast suchych faktów zaangażowanie darczyńców łatwiej jest bowiem wzbudzić emocjonalną opowieścią o człowieku, który potrzebuje pomocy, bądź problemie, którego rozwiązanie wymaga szerszego wsparcia.

– Sztuka opowiadania historii z pewnością może też zaprowadzić nas w lepszą przyszłość. To, jak będziemy prowadzić narrację na temat naszej przyszłości i na ile będziemy w stanie łączyć więcej niż tylko jeden punkt widzenia, ma ogromne znaczenie, bo kiedy jesteś pewien czy pewna tego, że wszyscy jesteśmy w tej historii, wtedy mamy największą szansę dostrzec wszystkie zagrożenia, ale też wszystkie szanse. W momencie, kiedy narracja na temat przyszłości, opowieści, które mamy i możemy wykorzystać, współgrają ze sobą – niekoniecznie są identyczne, ale po prostu współistnieją i przyjmujemy to jako rzecz oczywistą i wręcz potrzebną – wtedy mamy szansę w najlepszy sposób zaplanować swoją przyszłość – mówi ekspertka.

Wiarygodny narrator to klucz do sukcesu


Za dobry przykład tego, jak potężnym narzędziem wywoływania emocji i zaangażowania słuchaczy może być wciągająca opowieść, są wystąpienia z serii TED Talk, gdzie każdy prelegent opowiada historię – często autobiograficzną – na dany temat, dzieląc się swoją wiedzą albo przekazując bliskie mu wartości. Wystąpienia z konferencji TED Talks często stają się wręcz viralowe, a ich celem jest popularyzacja – jak głosi motto projektu – „idei wartych propagowania”.

– Potencjał historii jest widoczny przede wszystkim wtedy, kiedy narrator jest jej częścią, kiedy twoja historia jest naprawdę twoja, kiedy opowiadasz ją całym sobą, całą sobą z pełnym zaangażowaniem i przekonaniem, że ta historia jest ważna – mówi Ewa Strzyżewska. – Praktykowanie sztuki opowiadania historii zaczyna się od ćwiczenia, od testowania i sprawdzania tego, co dla narratora jest najważniejsze, które elementy, emocje i wartości rezonują najbardziej z tobą jako osobą, która będzie tę historię opowiadać. Dobre przygotowanie – czyli ten moment, kiedy masz szansę zastanowić się nad tym, po co de facto opowiadasz swoją historię – jest absolutnie kluczowe.

Czym jest story stewardship


Z pojęciem storytellingu ściśle wiąże się coraz popularniejszy ostatnimi czasy termin story stewardship, czyli zarządzanie opowieścią. To pojęcie stworzone przez amerykańską psycholożkę Brené Brown, która definiuje je jako „bycie ciekawym i budowanie zaufania narracyjnego, kiedy inni opowiadają ci o doświadczeniu bycia we własnej skórze. Chodzi o to, żeby wierzyć ludziom, kiedy mówią ci, co znaczyło dla nich dane doświadczenie”.

REKLAMA

Według Brené Brown czasami opowieść zostaje odrzucona albo podana w wątpliwość, ponieważ np. budzi dyskomfort, czyjeś przeżycia i doświadczenia się różnią albo słuchacz po prostu przejmuje opowieść i tworzy z niej dalej historię o samym sobie. Dlatego – aby opowieść osiągnęła pełnię swojego potencjału – odbiorca musi być otwarty na jej słuchanie.

– Story stewardship jest terminem, który ukuła Brené Brown – chyba jedna z najfajniejszych obecnie badaczek, zajmujących się pracą nad emocjami i odważnym przywództwem. Story stewardship oznacza, że – jeżeli chcesz dobrze opowiadać historie – to trzeba się nimi dobrze zaopiekować w obie strony. To znaczy zarówno od strony osoby, która mówi, opowiada tę historię, jak i tej, która jest odbiorcą, słuchaczem czyjejś historii. Story stewardship oznacza, że służysz tej historii w najlepszy możliwy sposób i pilnujesz, aby opowiadane historie zostały odpowiednio przyjęte, zrozumiane i usłyszane – mówi psycholog.

Story stewardship był tematem dyskusji „Historie, które leczą naszą przyszłość” podczas wydarzenia Thursday Gathering. To cykliczne imprezy przyciągające społeczność innowatorów, które są okazją do nawiązywania kontaktów, wymiany doświadczeń i omówienia najbardziej aktualnych trendów w gospodarce, technologii, finansach czy społeczeństwie. Organizatorem cyklu jest Fundacja Venture Café Warsaw.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Jak zostać blogerem i mity o zarobkach w blogosferze

Agata Kalafarska-Winkler
Niektórzy nazywają ich piątą władzą. Na co dzień komentują otaczającą rzeczywistość, dzielą się swoimi pasjami i wiedzą, doradzają, a czasami wręcz zapraszają do swojego życia. Blogosfera jest już mocno nasycona, zwłaszcza tematami lifestylowymi i kulinarnymi, dlatego liczy się przede wszystkim świeży i niecodzienny pomysł.

Telewizyjne polowanie na dzieci

Ewa K. Czaczkowska
Reklam adresowanych do dzieci jest coraz więcej. W ostatnim roku ich liczba w telewizjach wzrosła o ponad jedną trzecią.

Psychologia polityki: Ekstremizm

Krzysztof Dowgird
Pojęcie "ekstremizm" pochodzi od łacińskiego słowa ekstremus - końcowy, najdalszy, ostateczny. [Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.]

W poszukiwaniu dziennikarskich ścieżek

Katarzyna Bocheńska
Zapis wykładu I Dolnośląskiej Konferencji Opiekunów Gazetek Szkolnych.

Słowo jest najważniejsze [LINK]

Krzysztof Piekarski
Samo skończenie studiów dziennikarskich wcale nie uprawnia do określania siebie mianem dziennikarza. Wielu doskonałych fachowców w tym zawodzie kończyło zupełnie inne studia. [Wywiad z Piotrem Kraśko pochodzi z serwisu www.dziennikarz.prv.pl]

Maxa Webera teoria socjologii stosunków politycznych

Krzysztof Dowgird
Max Weber wywarł ogromny wpływ na socjologię stosunków politycznych. Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.

Zbrodnia naiwności

Radosław Różycki
Wielu dokonujących wyboru zawodu dziennikarza kieruje się zapewne romantyzmem złudzeń odnośnie tej profesji. Romantyzmem, na którym buduje się cały mit tego specyficznego zajęcia, dla jednych będącego misją, sposobem dojścia do prawdy, dla innych zwykłym pasożytnictwem podbudowanym butą i nieuzasadniona pewnością siebie graniczącą z arogancją. [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].

więcej w dziale: Warsztat reportera

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Broń.pl
Rozlicz PIT i przekaż 1,5% na projekty fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24