5.09.2006 Warsztat reportera
Reportaż radiowy
Katarzyna Bocheńska, Otwarta Akademia Umiejętności
Reportaż radiowy - czym jest, jak powstaje i co dziennikarz musi o nim wiedzieć.
Reportaż radiowy - czym jest?
Reportaż radiowy to:
- maestria dźwięku i słowa,
- to co ulotne i trwałe,
- świat zamknięty na czarodziejskiej taśmie,
- to widzenie uchem,
- ludzie, zdarzenia
Jak powstaje reportaż?
Na początku był temat
Scenariusz reportażu
- planujemy zdarzenia,
- kompletujemy listę osób,
- ustawiamy kolejność nagrań
- weryfikujemy wstępne zapiski,
- dajemy się ponieść chwili,
- mamy oczy i uszy otwarte
Pierwsze rozmowy z bohaterami
- To rodzaj zaprzyjaźniania się z bohaterem,
- Poznawanie jego otoczenia,
- To słuchanie tego co ma do powiedzenia,
- Bycie otwartym na jego uczucia,
- Pozyskanie go sobie, w sposób naturalny
- Tło wydarzeń
- Dźwięki otoczenia,
- Rozmowy w drugim planie,
- Muzyka
Szukamy tytułu
- Czasami przychodzi do autora reportaSu sam,
- Niekiedy podsuwa nam go jakieś zdarzenie wynikłe podczas nagrywania materiału,
- Innym zaś razem Smudnie wymyśla się go na końcu
A może cytat?
- Niektórzy twórcy reportażu otwierają materiał mottem, fragmentem poezji... wszystko w zależności od charakteru materiału i przesłania materiału.
Nagrywamy czołówkę
- Czołówka, wstępniak materiału stanowi charakterystyczny element reportażu, nadaje mu charakter i wyraz.
Co z narratorem?
- Zasadniczo w materiale go nie słychać. Czasami jednak pozwala się mu mówić, np. w reportażu interwencyjnym.
Typologia reportażu radiowego
- Portret
- Interwencyjny
- Społeczny
- Historyczny
- Retrospekcyjny - dokument
Przykazania reportera
- Miej oczy i uszy otwarte,
- Słuchaj, najpierw słuchaj,
- Notuj pomysły i idee,
- Nagrywaj wiele dźwięków, podczas montażu mogą się przydać,
- Rób kopie nagrań i opisuj materiał,
- Nie przesadzaj w materiale z ozdobnikami i przeładowaniem materiału i dźwięku w tle
Bez tego nie będzie reportażu
- Odrobiny szczęścia,
- Rzetelności materiału,
- Pomysłu,
- Czasu,
- Miłości do gatunku,
- Uporu,
- Myślenia i kreatywności.
***
Artykuł udostępniony przez Otwartą Akademię Umiejętności
PRZERWA NA REKLAMĘ
Zobacz artykuły na podobny temat:
Komu dziękować za strach
Agata Kozieł
Od momentu powstania zagrożenia zamachami terrorystycznymi dla Polski, w stolicy widać wyraźne napięcie. Obywatelom innej narodowości, szczególnie Arabom, posyłają pełne niepokoju i wrogości spojrzenia. A media tylko dolewają oliwy do ognia... [Źródło: Merkuriusz Uniwersytecki].
Prawo Betteridge'a. Czy każdy tytuł ze znakiem zapytania to ściema?
Krzysztof Fiedorek
Prawo Betteridge'a to hipoteza dziennikarstwa, według której na każdy tytuł i nagłówek prasowy, kończący się znakiem zapytania można odpowiedzieć „nie”. Zasada ma zastosowanie do pytań zamkniętych. Wcale nie wymyślił jej Ian Betteridge i... w większości przypadków jest nieprawdziwa.
Maxa Webera teoria socjologii stosunków politycznych
Krzysztof Dowgird
Max Weber wywarł ogromny wpływ na socjologię stosunków politycznych. Wykłady Magisterskiego Zaocznego Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
Jak porwać publiczność. Maciej Orłoś "O sztuce wystąpień publicznych"
BARD
Jak przygotowywać się do wystąpienia przed publicznością lub przed kamerami? Jakie są sposoby radzenia sobie z tremą? Jak uniknąć wpadek i jak wybrnąć z sytuacji, gdy już się przydarzą? Jak postępować w kontaktach z dziennikarzami? Na te i inne pytania odpowiada Maciej Orłoś, jeden z najbardziej popularnych prezenterów telewizyjnych w Polsce. [Patronat Reporterzy.info]
Etyka w reklamie
Mariusz Żurawek
Branża reklamowa, z uwagi na swoją drapieżną naturę, wydaje się być pozbawiona wszelkich zasad i obyczajowości. Tymczasem jak każda dziedzina, posiada swoją etykietę
Storytelling w reklamie, polityce i komunikacji. Tak wywiera się wpływ
Newseria Biznes
Storytelling, czyli opowiadanie historii, towarzyszy ludzkości od początku, a współcześnie jest jedną z najskuteczniejszych technik perswazji, wykorzystujących opowieść do budowania zaangażowania i wzbudzania emocji.
Ingerowanie w treść
Patrycja Kierzkowska
Jest zjawisko w dziennikarstwie, którego nie rozumiem. Nazywam je: ingerowanie w treść wypowiedzi. Jestem za ingerowaniem, ale tylko wtedy, kiedy rozmówca robi mi z wywiadu sieczkę marketingową.