6.12.2011 Marketing i PR
Reklama w podświadomości. Product placement po polsku
PMR Research

Z badania przeprowadzonego przez PMR Research wynika, iż niemal połowa osób oglądających telewizję (49%) spotkała się z oznaczeniem „audycja zawierała lokowanie produktu”, ale tylko jedna trzecia z nich (35%) deklaruje, że wie co to oznacza.

Spośród osób w wieku 65+, tylko 39,9% zauważyło podczas oglądania telewizji banner mówiący o lokowaniu produktu, przy czym jest to grupa wiekowa, której połowa (51,1%) spędza przez telewizorem co najmniej 3 godziny dziennie. Natomiast spośród osób w przedziale wiekowym 18-44 lat już 53,3% badanych spotkało się z bannerem, choć zdecydowana większość z nich (75%) ogląda telewizję tylko do dwóch godzin dziennie.

Natomiast jeżeli chodzi o różnice wynikające z poziomu wykształcenia, spośród osób o wykształceniu wyższym niemal dwie trzecie (64,1%) zwróciło uwagę na banner, a wśród osób z wykształceniem podstawowym zauważyło go tylko 41,2%.

Skąd wynikają te różnice? Przyczyną takiego zróżnicowania może być fakt, iż programy skierowane do różnych grup wiekowych czy o różnym wykształceniu, zawierają inne natężenie product placement.
- Co za tym idzie, również inne natężenie oznakowania o nim informującego. Zatem osoby w wieku 65+ mogą nie tyle nie zauważać bannera, lecz zwyczajnie oglądają programy, w których on się rzadziej pojawia - uważa Marcin Rzepka, kierownik Działu Badań PMR Research. - Natomiast poziom zauważalności w grupie ludzi młodych i wykształconych, może wynikać z targetowania ich przez reklamodawców ze względu na ich potencjał zakupowy.
Tymczasem wyniki dotyczące zrozumienia oznaczenia komunikującego product placement wśród osób, które je zauważyły podczas oglądania telewizji wykazują, że aż 70,5% osób w wieku 55+ nie wie, co oznacza „audycja zawiera lokowanie produktu”. Również zdecydowana większość osób z wykształceniem podstawowym (64,6%) przyznaje, że jest to dla nich komunikat niezrozumiały. Natomiast, większość osób, które odpowiedziały, iż wiedzą co oznacza lokowanie produktu jest w wieku 18-44 lat (63%) oraz pochodzą z miasta (60,2%).

- Młode pokolenie Polaków miało większą szansę z jednej strony na zetknięcie się z samym komunikatem na temat wprowadzenia oznakowania do mediów (oglądają programy gdzie on się pojawia), z drugiej strony są dociekliwi i łatwo mogą dotrzeć do tej informacji w Internecie - wpiszą zapytanie w wyszukiwarkę, a tam czeka na nich mnóstwo wpisów na ten temat - uważa Katarzyna Strzelczyk, marketing specialist PMR Research.
Podczas badania respondenci, którzy spotkali się z oznaczeniem „audycja zawierała lokowanie produktu” podczas oglądania telewizji i stwierdzili, że wiedzą co to znaczy, zostali poproszeni o wytłumaczenie go własnymi słowami. Najczęściej - w 79 procentach wskazań - pojawiała się odpowiedź, iż jest to:
- reklama produktu,
- ukryta reklama
- forma promocji
- coś, co działa na podświadomość,
- reklama w podświadomości,
- reklama, która ma mi utkwić w pamięci,
- produkt jest puszczany w jakimś programie i zostaje w psychice odbiorcy
- oznacza, że produkt jest polski,
- nie można nagrywać,
- recykling, zdrowa żywność
Ogólnopolskie badanie konsumenckie zostało przeprowadzone przez PMR Research w październiku 2011 roku na reprezentatywnej próbie 1 000 pełnoletnich Polaków. Błąd oszacowania wyniósł maksymalnie 5%.
PRZERWA NA REKLAMĘ
Najnowsze w dziale Marketing i PR:
7 ciekawostek o media relations. Jak współpracować z dziennikarzami
Bartłomiej Dwornik
W relacjach z mediami każdy błąd kosztuje uwagę. Każdy banał to marnowanie miejsca w skrzynce odbiorczej. Nawet dobry i ciekawy temat to bywa za mało, żeby się przebić. Liczy się także (a może przede wszystkim?) sposób jego podania.
Co wie o Tobie Facebook? Więcej, niż się spodziewasz
artykuł gościnny
Nie musisz klikać "Lubię to", żeby Facebook wiedział, co myślisz, czego się boisz i za czym tęsknisz. Wystarczy, że czytasz posty, przeglądasz zdjęcia, zatrzymujesz się na filmach - każdy Twój gest jest rejestrowany, analizowany i wykorzystywany. Czasem dla Twojej wygody. Czasem w celach marketingowych. A czasem… zaskakująco głęboko.
Koszty kliknięć w Google Ads rosną. Jak zachować rentowność kampanii?
Patrycja Kranc
W 2024 roku średni koszt kliknięcia (CPC) zwiększył się w 86% branż. W e-commerce czy nieruchomościach podwyżki sięgały kilkudziesięciu procent. Znaczenia nabiera optymalizacja. Nie tylko kampanii, ale całego procesu pozyskiwania klientów.
Podobne artykuły:
Reklama u influencerów. Nastolatek nie zawsze potrafi ją rozpoznać
KFi
Wzrost popularności treści promowanych przez influencerów wśród młodzieży rodzi problemy związane z ich zdolnością do identyfikacji komercyjnego charakteru tych treści. Subtelniejsze formy promocji są dla młodszych nastolatków często zupełnie nierozpoznawalne.
GEO, SOV i nowy świat wyszukiwania. Raport Altavia Kamikaze + K2
Paweł Usakowski
AI Search i Share of Voice to metryki marketingowe, których nie da się już pomijać i ignorować. Tymczasem tylko 7% polskich firm korzysta z AI. W nowym świecie wyszukiwania to za mało. Kto nie nadąży, może po prostu... zniknąć z internetu.
Jak optymalizować strony mobilne pod SEO?
Aneta Świderska
Co należy zrobić, żeby witryna była jak najlepiej widoczna w Google? Jakie działania SEO wpisać w stały element działań marketingowych?
Raport od agencji SEO. Co powinno się w nim znaleźć
Karolina Matyska
Jednym z pierwszych zadań specjalisty SEO, który rozpoczyna pracę nad zwiększeniem widoczności danego serwisu w Google, jest raportu z audytu SEO. Co powinno znaleźć się w podsumowaniu dostarczanym przez agencję?