menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMAbanner Konsimo

19.06.2023 Rynek medialny

Media elektroniczne w wychowaniu dziecka

SWPS

Czy kontakt z mediami elektronicznymi może mieć pozytywny wpływ na rozwój i wychowanie dziecka? Jeśli tak, to w jaki sposób najlepiej je wykorzystać? Ten temat analizowała grupa naukowców wraz z prof. Krystyną Rymarczyk, psycholożką z Instytutu Psychologii Uniwersytetu SWPS.

Media elektroniczne w wychowaniu dzieckafot. Victoria_Regen/Pixabay

W ciągu ostatniego ćwierćwiecza nowe technologie wyraźnie wpłynęły na sposób, w jaki dzieci i młodzież komunikują się z innymi, oswajają otoczenie i poznają świat. Podczas gdy media elektroniczne stanowią stały element środowiska, w którym rozwijają się dzieci i młodzież, pojawia się pytanie, w jaki sposób nowe technologie wpływają na proces rozwoju.

Ta debata jest pilna, zwłaszcza biorąc pod uwagę pandemię COVID-19, która spowodowała wydłużenie czasu spędzanego przed ekranem we wszystkich populacjach wiekowych, a szczególnie u dzieci – mówi prof. Krystyna Rymarczyk.

Rozwój mowy a korzystanie z ekranów


Wyniki badań skupiających się na wpływie mediów elektronicznych na rozwój poznawczy niemowląt i małych dzieci nie są jednoznaczne. W jednym z nich dzieci w wieku od 15 do 24 miesięcy uczyły się nowych słów. Jedna grupa robiła to poprzez interakcje dziecko-dorosły, a druga z programem telewizyjnym “Teletubisie”.

REKLAMA

Wyniki pokazały, że do 22 miesiąca życia dzieci nie były w stanie nauczyć się nowych słów z programów telewizyjnych. Oznacza to, że w przedjęzykowym i niewerbalnym stanie rozwoju dzieci potrzebują interakcji z człowiekiem, aby przyswoić sobie słownictwo. W związku z tym uważa się, że istnieje negatywny związek między oglądaniem telewizji a rozwojem języka i funkcji wykonawczych w tym okresie rozwoju – tłumaczy psycholożka.

Inne przekrojowe badanie dzieci w wieku od 12 do 35 miesięcy wykazało, że nadmierne oglądanie telewizji było istotnie powiązane z opóźnieniami w rozwoju umiejętności poznawczych i językowych. Dodatkowo wiązało się z ograniczeniem zaangażowania rodziców w zabawę i słowny kontakt. Badania pokazują jednak, że programy edukacyjne (a nie rozrywkowe), wspólne oglądanie i późniejszy wiek rozpoczęcia korzystania z ekranu mogą być powiązane z lepszymi wynikami językowymi u dzieci.

Aktualne wytyczne sugerują brak czasu przed ekranem dla niemowląt poniżej 24 miesiąca życia. W starszej grupie wiekowej dwulatków, ekspozycja na powtarzające się bodźce ekranowe, poprawiła ich wyniki w naśladowaniu i przyswajaniu słownictwa. Inne czynniki, które należy wziąć pod uwagę, to jakość i liczbę interakcji rodzic-dziecko, niezależnie od korzystania z mediów ekranowych. Oglądanie telewizji przez rodziców, korzystanie z Internetu i telewizja w tle są powszechne i najprawdopodobniej wypierają interakcje interpersonalne z dziećmi – mówi prof. Rymarczyk.

Gry komputerowe – wszystko zależy od ich jakości


Dane płynące z części badań wskazują, że granie w gry wideo może poprawić funkcje wykonawcze u dzieci, czyli takie, które umożliwiają planowanie, tworzenie, utrzymywanie, nadzorowanie, celowe działanie i wykonywanie planu działania. W jednym z badań przełożyło się to na lepsze oceny z matematyki, umiejętności czytania i pisania na koniec roku szkolnego.

W innym badaniu sprawdzano, czy granie w gry wideo i gry niekomputerowe przez 1 godzinę dwa razy w tygodniu przez 8 tygodni wiązało się z poprawą różnych umiejętności poznawczych. Okazało się, że dzieci grające w gry nagradzające szybkość poprawiły się w tym obszarze, a dzieci korzystające z gier nagradzających rozumowanie, poprawiły się w zadaniach je wykorzystujących.

Naukowcy zwracają uwagę na większe znaczenie treści gier niż czasu ekspozycji ekranowej. Podkreśla się, że wysokiej jakości gry dostosowane do wieku mogą korzystnie wpływać na funkcje poznawcze dzieci, podczas gdy nieadekwatne rozwojowo gry wideo, programy telewizyjne czy filmy stwarzają ryzyko wystąpienia problemów psychicznych i zdrowotnych – tłumaczy psycholożka.

Z drugiej strony, inne badania pokazują szkodliwy wpływ nadmiernego grania w gry wideo i oglądania filmów na funkcjonowanie wykonawcze. Wykazano, że nawet ekspozycja na telewizję w tle podczas snu koreluje ze zmniejszonym funkcjonowaniem wykonawczym u dzieci w wieku przedszkolnym. Badanie przeprowadzone na nastolatkach dowiodło, że brak snu może odgrywać rolę pośredniczącą w związku między graniem w gry wideo a deficytami funkcji wykonawczych, zwłaszcza uwagi. Ponadto granie w gry wideo przed snem wiązało się z gorszymi wynikami w nauce u chłopców.

Media elektroniczne jako źródło samoregulacji


Jednymi z głównych zadań rozwojowych w dzieciństwie są: nauka regulowania emocji, kontrolowania zachowań i socjalizowania się. Wskazuje się, że ekspozycja na media ekranowe we wczesnym dzieciństwie może wpływać na proces nabywania umiejętności samoregulacji. Naukowcy sugerują, że wczesne rozpoczęcie korzystania z urządzeń może zmniejszyć szanse na rozwój wewnętrznych mechanizmów regulacyjnych, gdy media ekranowe są oferowane jako narzędzie rozpraszające uwagę. Ponadto korzystanie z urządzeń ekranowych czasem ogranicza interwencje rodzicielskie i interakcje rodzic-dziecko, które pozwalają dziecku rozwinąć zdolności samoregulacji – tłumaczy prof. Rymarczyk.

REKLAMA

Badania pokazują, że dzieci mające problemy ze snem i jedzeniem, oglądały więcej telewizji niż dzieci bez takich problemów. Jedno badanie podłużne dzieci w wieku 9 miesięcy i 2 lat wykazało, że zależności te były bardziej wyraźne u dzieci o niższym statusie społeczno-ekonomicznym. Dzieci w rodzinach o niższych dochodach są częściej narażone na media ekranowe jako stosunkowo bezpieczną i łatwo dostępną metodę uspokojenia.

Podobne zależności mogą wystąpić w przypadku dużego napięcia rodzicielskiego, które skłania opiekunów do dawania dzieciom dostępu do urządzeń elektronicznych, gdy czują się przytłoczeni i nie są w stanie sami poradzić sobie z trudnościami dzieci. Taki sposób korzystania z mediów może w rzeczywistości prowadzić do wzrostu negatywnej emocjonalności, tworząc błędne koło nieodpowiednich interwencji rodziców i nasilając problemy dzieci z samoregulacją.

REKLAMA

Jeśli chodzi o rozwój społeczny, mniej codziennych interakcji, zarówno z rówieśnikami, jak i opiekunami, wiąże się z opóźnieniami w rozwoju społecznym. Czas przed ekranem wypiera czynności społeczne i może hamować rozwój w tym obszarze. Z drugiej strony wideoczat umożliwia bezpośrednią interakcję z bliskimi, która w innym przypadku byłaby niemożliwa np. ze względów epidemiologicznych. W takich przypadkach, nawet w przypadku dzieci poniżej 18 miesiąca życia, interakcje za pośrednictwem urządzeń ekranowych mogą pomóc w nawiązaniu bliskich relacji – tłumaczy ekspertka.

W przypadku starszych dzieci koncentracja na czasie przed ekranem może nie być wystarczającą metodą oceny relacji między funkcjonowaniem emocjonalnym i społecznym a mediami ekranowymi. To charakter aktywności w serwisach społecznościowych, w którą angażują się nastolatki, wpływa na ich samopoczucie. Wyniki badania wskazują na powiązania między mniejszym lękiem u dzieci a pozytywnymi interakcjami online, które zwiększają wsparcie społeczne i ułatwiają kontakty towarzyskie.

Badania zostały opublikowane w artykule Raising the Child—Do Screen Media Help or Hinder? The Quality over Quantity Hypothesis, autorstwa Diany Puzio, Iwony Makowskiej, prof. Krystyny Rymarczyk.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Media "czwartą władzą"?

Paulina Dużyk-Dyna
W dokumentach prawnych demokratycznych państw jest zapisane i funkcjonuje trójpodział władzy. Skąd więc wziął się termin czwartej władzy? I dlaczego to mediom przypisuje się to pojęcie?

Medyczne fake newsy napędzane sztuczną inteligencją. WYWIAD

Zbigniew Wojtasiński
Przy użyciu nowych technik można produkować pozornie profesjonalne nonsensy i sprawdzać, które mają większą nośność oraz wpływ na poczucie lęku i niepewności. Z profesorem Dariuszem Jemielniakiem, współzałożycielem projektu MEDfake rozmawia Zbigniew Wojtasiński z PAP.

Zaufanie do informacji z internetu. Wyniki badań 2017

Monika Koziar
Tylko 29% internautów ma świadomość, że dostęp do informacji w internecie może być regulowany, a zaledwie 14% zgadza się ze stwierdzeniem, że nie wszyscy mamy do nich równy dostęp.

Serwisy streamingowe. W Polsce szybko przybywa subskrybentów

RINF
W porównaniu z rokiem 2020, w roku 2021 o jedną piątą Polaków więcej deklaruje posiadanie subskrypcji abonamentowego dostępu do streamingu materiałów wideo - wynika z raportu Digital Consumer Trends 2021, opublikowanego przez firmę doradczą Deloitte.

Repolonizacja mediów online. Polacy podzieleni, eksperci sceptyczni

BARD
Według ekspertów repolonizacja internetu nam nie grozi. W ich opinii rynek jest zróżnicowany, a polski kapitał porównywalny z zagranicznym. Wyniki badań sondażowych takie jednoznaczne już nie są. Ciągle problemem pozostaje też kwestia hejtu w sieci.

System medialny Stanów Zjednoczonych

Patrycja Żuralska
Znajomość koncepcji wolności mediów w USA jest fundamentem zrozumienia ich miejsca, funkcji i roli w społeczeństwie amerykańskim.

Sztuczna inteligencja zastąpi dziennikarzy? Raport Ericsson

Katarzyna Pąk
Już dziś, u progu popularyzacji technologii 5G, zautomatyzowane boty tłumaczą dynamicznie strony internetowe na różne języki oraz zbierają informacje i redagują artykuły. Czy zatem do roku 2030 nasze media będą nadal tworzone głównie przez dziennikarzy, czy też znacznie większą rolę odegrają połączone ze sobą inteligentne maszyny?

więcej w dziale: Rynek medialny

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24