menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
Czytaj gazety  PDF. Na kmputerze, czytniku, tablecie i smartfonie.

26.02.2018 Prawo w mediach

Zasada domniemania niewinności a media

dr Anna Malicka-Ochtera, Szkoła Prawa Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu

Czy w dobie internetu, wszechobecnych kamer i podsłuchów, przecieków z postępowania przygotowawczego oraz błyskawicznego tempa przepływu informacji, podstawowa zasada procesu karnego, czyli zasada domniemania niewinności ma rację bytu? Kogo dotyczy ta zasada? Jakie jest jej znaczenie oraz czas obowiązywania?

Zasada domniemania niewinności a mediafot. jessica45/CC0/Pixabay

Warto, w kontekście Europejskiego Dnia Ofiar Przestępstw, zapytać jak media z zasadą domniemania niewinności powinny się obchodzić i czy powinny się nią w ogóle przejmować.

Można dziś odnieść wrażenie, że w społeczeństwie dominuje przekonanie, iż zasadą domniemania niewinności związane są jedynie organy rozstrzygające sprawę. Tymczasem obowiązuje ona całe społeczeństwo, w tym szczególnie media, które pospiesznie przekazując informacje dotyczące wykrytej, wykrywanej bądź sądzonej dopiero sprawy, często narażone są na niebezpieczeństwo jej łamania.

REKLAMA

Zgodnie z prawem prasowym, dziennikarze mają obowiązek uzyskiwać informacje, jednocześnie zachowując szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych. Mają za zadanie również:

  • sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości
  • lub podać ich źródło oraz chronić dobra osobiste obywateli.

Dziennikarzowi nie wolno publikować opinii na temat rozstrzygnięcia w postępowaniu sądowym przed wydaniem orzeczenia w I instancji. Nie można też – bez zgody organu - publikować w prasie danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie przygotowawcze lub sądowe, jak również danych osobowych i wizerunku świadków, pokrzywdzonych i poszkodowanych, chyba że osoby te wyrażą na to zgodę.

Winny mimo braku wyroku?


Jak do tych obowiązków ma się zasada domniemania niewinności? Każdą osobę pozostającą w kręgu zainteresowania organów ścigania:

  • podejrzaną po przedstawieniu zarzutów,
  • oskarżoną po wniesieniu aktu oskarżenia,
  • a nawet oskarżoną w postępowaniu sądowym w I czy II instancji

uznaje się za niewinnego, dopóki wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem skazującym (gwarantują to Konstytucja RP, Kodeks karny i Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka).

Osoba oskarżona nie musi dowodzić przed sądem swojej niewinności. To oskarżyciel ma w procesie karnym dążyć do wykazania winy, przy czym oskarżony ma prawo wyboru obrony czynnej bądź biernej, a nawet milczącej. Ma prawo bronić się osobiście lub przy pomocy obrońcy.

Zasada domniemania niewinności krępuje media?


Do końca postępowania karnego oskarżony jest postrzegany jako niewinny. Jednak media, przekazując społeczeństwu informacje, ujawniają materiały z wizerunkiem podejrzanego, nagranie, na którym widać działającego sprawcę. Czy mają prawa mówić o tym, co zarejestrowała kamera na rogu ulicy albo co zeznał w sprawie świadek oskarżenia? Zgodnie z prawem, dziennikarze powinni powstrzymać się od przesądzania oraz zakładania, aż do prawomocnego wyroku, że oskarżony (przykładowo osoba widniejąca na nagraniu) jest winna. Komunikat medialny powinien przedstawiać oskarżonego w taki sposób, który podkreśla obowiązywanie zasady domniemania niewinności, nie naraża oskarżonego na stygmatyzację w społeczeństwie i konsekwencji postawienia kogoś pod zarzutem.

Zasada domniemania niewinności nie tyle ogranicza media w misji przekazu informacji, ile kierunkuje i filtruje treść przekazu. Zachowanie tej reguły napotyka często na utrudnienia spowodowane choćby:

  • długim okresem oczekiwania przez społeczeństwo na prawomocne zakończenia sprawy,
  • wspomnianą już  chęcią podania przez media jak najbardziej kontrowersyjnego i mocnego w wyrazie materiału do publikacji,
  • przeciekami z postępowania przygotowawczego
  • oraz szybkością przepływu informacji w dobie internetu.

W mediach niezwykle atrakcyjne wydają się dziś tematy związane ze śledztwem i sprawami karnymi. Warto przywołać przykład Casey Anthony określanej przez media jako “najbardziej znienawidzona matka Ameryki”. Kobietę uniewinniono w 2011 roku od zarzutu zabójstwa własnego dziecka. W tej sprawie media długo wcześniej ferowały wyrok skazujący, ujawniając i opisując nowe, obciążające dowody w sprawie, takie jak choćby wyszukiwanie przez matkę w Internecie podejrzanych słów takich jak „chloroform”, „uraz szyi”, „łopata”, „śmierć” czy odkrycie w bagażniku samochodu oskarżonej śladów chloroformu i substancji wydzielających się podczas rozkładu zwłok, które finalnie - w ocenie ławy przysięgłych -  okazały się jedynie poszlakami. Media wykreowały w sprawie przekonanie, że kobieta jest winna zbrodni dziecka, a dowody są stuprocentowo pewne. Tymczasem jedyne, co zostało udowodnione, to fakt zaginięcia dziewczynki i odnalezienia ciała w lesie. Co niezwykle zastanawiające, pomimo wyroku uniewinniającego, w mediach wielu dziennikarzy skrytykowało decyzję ławy przysięgłych.

Pozostawiając na uboczu kwestie indywidualnej odpowiedzialności dziennikarza za złamanie zasady domniemania niewinności, należy zaznaczyć, że media są jednym z fundamentów ustroju demokratycznego państwa prawnego, w którym wszyscy chcemy i możemy funkcjonować, a w demokratycznym państwie prawnym, nawet statystyki, według których procentowy udział osób uniewinnionych w ogóle osądzonych w Polsce wynosi w pierwszej połowie 2017 roku jedynie 2,61 nie unicestwiają sensu, znaczenia, wagi i skutków obowiązywania zasady domniemania niewinności.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Cyberzagrożenia i ochrona danych na home office

Sebastian Kisiel
Przestępcy wykorzystują fakt, że ludzie przebywają w domu. Wzrosła liczba oszustw internetowych wymierzonych w konsumentów, a także cyberataków dokonywanych na osobach pracujących zdalnie.

Nielegalne treści w internecie. Polacy wydają na nie 900 mln zł rocznie

Newseria
Co drugi internauta w Polsce korzysta z nielegalnych źródeł treści. Największym zainteresowaniem cieszą się źródła plików wideo oraz audiobooków. Płacąc pirackim serwisom kilka lub kilkanaście złotych miesięcznie, Polacy zasilają je sumą około 900 mln zł rocznie.

Co to jest plagiat - przykłady

Patrycja Żuralska
Plagiat to naruszenie praw autorskich polegające na przywłaszczeniu sobie cudzego autorstwa do całości utworu lub jego części. Stanowi naruszenie zarówno osobistych, jak i majątkowych praw autora.

Sharenting, czyli zdjęcia dzieci w internecie. Badanie IRCenter

KrzysztoF
Rodzice - internauci chętnie dzielą się w sieci informacjami na temat swoich dzieci. Publikują wizerunek, informacje osobowe czy wydarzenia z życia. Najczęściej nie zdając sobie sprawy z zagrożeń. Temu obszarowi polskiego internetu przyjrzała się firma badawcza IRCenter.

Ochrona sygnalistów w Polsce

Robert Ciesielski
Minimalne wymogi i standardy dotyczące ochrony sygnalistów zostały wprowadzone do prawa wspólnotowego w 2019 roku. Pierwsze polskie firmy będą musiały się podporządkować nowym regulacjom już 17 grudnia 2021 roku. Z pomocą przychodzą im systemy whistleblowingowe.

Projekt społeczny ZdezINFORMOWANI

Dominika Bałazińska
Siła mediów jest ogromna, pozwala na kształtowanie sytuacji społeczno-politycznych. Edukacja z zakresu korzystania z nich jest niezbędna, aby zwiększyć świadomość posługiwania się informacją, ponieważ młodzi ludzie nie są przygotowani do życia w świecie pełnym wiadomości. [materiał zewnętrzny]

W odpowiedzi dziennikarzom

Piotr Górecki
W związku z kontrolnymi uprawnieniami wolnej prasy, rodzi się pytanie kto zatem będzie kontrolował samych kontrolerów.

więcej w dziale: Prawo w mediach

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24