menu szukaj
tygodnik internetowy ISSN 2544-5839
nowe artykuły w każdy poniedziałek
tytuł monitorowany przez IMM i PSMM
zamknij
REKLAMAbanner Electro

8.02.2007 Rynek medialny

Axel musi zapomnieć o kontroli

Agnieszka Berger, Tomasz Siemieniec, Puls Biznesu

Możliwość współpracy z Polsatem i niska cena. To - zdaniem właściciela stacji Zygmunta Solorza - skłoniło niemieckiego wydawcę prasy do zakupu jej akcji.

"Puls Biznesu": Dlaczego w Polsacie znalazł się Axel Springer, a nie np. Bertelsmann czy którykolwiek z inwestorów, których mnóstwo pielgrzymowało do pana w sprawie zakupu akcji?
Zygmunt Solorz-Żak: Nie każdy chciał zaakceptować pozycję mniejszościowego akcjonariusza. Pierwszy zgodził się na to Bertelsmann, ale chciał mieć duży wpływ na program, a to jest 80 proc. budżetu. Nie bardzo nam to odpowiadało.

Dzień po podpisaniu umowy powiedział pan, że Axel wszedł do Polsatu, ale nadal pan rozdaje karty. Nowy inwestor nie będzie miał nic do powiedzenia. To inwestycja kapitałowa.
Axel zagwarantował sobie prawa mniejszościowe, m.in. to, że akcje znajdą się w przyszłości na giełdzie. Na tym zapisie zależało obu stronom. Będzie miał też — proporcjonalnie do udziałów — dwa miejsca w radzie nadzorczej.

Jaki Niemcy mają w tym interes? Axel to nie fundusz inwestycyjny, tylko inwestor branżowy. Nie sądzi pan, że ma apetyt na kontrolę nad stacją?
Nie ma takiej możliwości.

Skoro nie ma wpływu na działalność operacyjną Polsatu ani szans na przejęcie kontroli, to po co kupuje 25 proc.?
Po pierwsze, Niemcy kupują akcje po atrakcyjnej cenie. Po drugie, zakładamy pewną synergię między telewizją a naszym partnerem, która przyczyni się do wzrostu wartości Polsatu.

Czy w grę wchodzi np. wspólna oferta reklamowa z polskimi tytułami Axela?
Raczej nie, ale jeszcze nie rozmawialiśmy o tym z inwestorem. Zakładamy, że to będzie wzajemna promocja, wymiana informacji, inne wspólne projekty. Oczywiście absolutnie nie wyklucza to dalszej współpracy z innymi partnerami mediowymi.

Niemcy zagwarantowali sobie współpracę z Polsatem w umowie?
Jest tam tylko zapis, że strony będą ze sobą współpracować. Nie ma mowy o szczegółach.

Pracują już państwo nad jakimś wspólnym przedsięwzięciem?
Najpierw musi dojść do transakcji. Potrzebna jest zgoda Urzędu Ochronu Konkurencji i Konsumentów. Wniosek został złożony.

Dlaczego dopiero teraz?
Bo musieliśmy uzgodnić pewne szczegóły kontraktu.

Axel dostanie miejsce w zarządzie?
Ma takie prawo, ale uzgodniliśmy, że przez pierwsze trzy lata nie będzie zmian.

Czy to właśnie te uzgodnienia opóźniły złożenie wniosku?
Nie, to było ustalone od początku. Dla Axela najważniejsza jest rada nadzorcza. Za jej pośrednictwem będzie wpływał na strategię spółki m.in. dzięki prawu weta w najważniejszych sprawach. Będzie miał też przedstawiciela w kierownictwie działu finansowego.

Co w takim razie ustalali państwo w ostatnich dniach?
Na przykład kwestię rozstrzygania sporów. Ustaliliśmy, że ewentualne konflikty będą rozstrzygane przez sądy powszechne.

Na razie obowiązuje umowa warunkowa. Czy inwestor może się z niej wycofać? Krążą pogłoski, że to rozważa.
Sądzę, że gdyby zamierzał to zrobić, nie podpisywałby porozumienia. Ma takie prawo pod pewnymi warunkami. Sam zaproponowałem taką możliwość. Nie sądzę jednak, żeby chciał zrezygnować.

Ma pan opcję odkupu akcji?
Mam zagwarantowane w umowie prawo pierwokupu.

Bezterminowo?
Na pewno do debiutu giełdowego.

Miał nastąpić na początku roku. Inwestorzy się niecierpliwią.
Rozmowy z partnerami i badanie spółki wszystko opóźniły. Mam nadzieję, że w pierwszym półroczu zamkniemy transakcję. Giełda to perspektywa 2008 r. Rozważamy też możliwość wprowadzenia na parkiet Cyfrowego Polsatu (CP), ale to jeszcze nic pewnego. Na razie jesteśmy na etapie ustalania, jakie fundusze będą potrzebne na rozwój firmy. Chcemy uruchomić operatora wirtualnego, wprowadzić nowe technologie. Będą konieczne duże inwestycje. Spółka rozwija się bardzo dynamicznie. Jest największą platformą. Ma ponad 1 mln abonentów, a sprzedaż nadal szybko rośnie.

Czy CP to już rentowny biznes?
W ubiegłym roku był zysk, a perspektywy na przyszłość są bardzo dobre.

Giełda to jedyny możliwy scenariusz? Wcześniej wspominał pan o fuzji. Czy w grę wchodzi połączenie np. z Cyfrą +?
Na pewno byłoby to korzystne i pozwoliło na duże oszczędności. Można by np. utrzymywać mniej satelitów. Ale na razie nie ma na ten temat rozmów.

Ubiegłoroczne wyniki finansowe Polsatu są imponujące pod względem rentowności. Widać jednak zastój, jeśli chodzi o dynamikę przychodów. Tymczasem TVN prze do przodu, zdobywa nagrody.
Zależy nam zarówno na jak najlepszych wynikach finansowych, jak i wysokiej oglądalności. Mamy w zanadrzu sporo nowości zagranicznych — seriali, filmów i programów na licencji. Zrealizujemy też w tym roku kilka własnych wysokobudżetowych produkcji. Sądzę, że to wszystko przyczyni się do wzrostu oglądalności. Dlatego spodziewam się, że w 2008 r. zyski mogą być nieco niższe.

A co pan zrobi z wynoszącym blisko 300 mln zł zyskiem Polsatu za 2006 r.? Zostawi pan w spółce na inwestycje?
Na razie nie widzę takiej potrzeby. Można je finansować z bieżących zysków.

Udostępnij znajomym:

dodaj na Facebook prześlij przez Messenger dodaj na Twitter dodaj na LinkedIn

PRZERWA NA REKLAMĘ

Zobacz artykuły na podobny temat:

Media skazane na internet?

Katarzyna Ogórek
Telewizja i prasa jakie znamy umrą najdalej za cztery lata – prorokuje guru nowych technologii, George Gilder. Podkreśla jednocześnie, że wpływa na to niewątpliwie agresywną ekspansję Internetu.

To nie koniec telewizji

prof. Mirosław Filiciak
Telewizję można potraktować jako wyznacznik tego, co dzieje się ze społeczeństwem i kulturą. Służy zróżnicowanym celom, realizowanym w rozmaitych formach. Nie przestaje być jednak ważna w życiu społecznym i jej koniec wydaje się mało prawdopodobny.

Cudowny świat bez... "Gazety Wyborczej"

Magdalena Wierzchowska, Puls Biznesu
Marzenia polityków o wygranej z mediami są iluzją. Ich absurdalne wypowiedzi trudno traktować jako zagrożenie - twierdzi prezes Agory w rozmowie z Pulsem Biznesu.

Rynek podcastów w Polsce. Badania Wprost i zespołu Tandem Media

Krzysztof Fiedorek
Ilu polskich internautów słucha podcastów? Gdzie i jak słuchamy? Jak i dlaczego wybieramy audycje? W jednym czasie pojawiły się dwa duże badania na ten temat. Jedno od wydawcy Wprost, drugie od zespołu Tandem Media z Grupy Radiowej Agory. Prezentujemy oba. Dla porównania danych i wniosków.

Informacyjne magazyny radiowe mają blisko 5 milionów słuchaczy

Krzysztof Głowiński
Każdego dnia powszedniego 4,8 mln osób słucha przynajmniej jednego z magazynów informacyjno-publicystycznych nadawanych przez polskie rozgłośnie ogólnopolskie i ponadregionalne.

Charytatywny maraton gier na Youtube. Pograjmy, żeby pomóc dzieciom

Patronat Reporterzy.info
Już 17 i 18 grudnia Paweł „Kronos” Maliszewski, youtuber ze Starachowic, poprowadzi charytatywny stream, czyli internetową transmisję z grania w gry z widzami. Celem, oprócz dobrej zabawy, jest zebranie pieniędzy na uruchomienie Wirtualnej Poradni Pedagogicznej fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty. Reporterzy.info są partnerem wydarzenia.

Media obywatelskie - szansa, czy zagrożenie dla PR?

Krzysztof Urbanowicz
Dlaczego "Pijarowcy” boją się mediów obywatelskich? Czy branża PR jest przygotowana do wyzwań stawianych przez nowe media? Czy świat korporacji jest w stanie porozumieć się ze światem Internetu?

więcej w dziale: Rynek medialny

dołącz do nas

Facebook LinkedIn X Twitter Google RSS

praca w mediach

Wydawca, influencer
Whitepress Dziennikarz
oferty mediów lokalnych, regionalnych i ogólnopolskich Więcej

reklama

rectangle Play
Dwornik.pl • szkolenia • warsztaty • marketing internetowy

zarabiaj

Zarabiaj przez internet

więcej ofert



Reporterzy.info

Dla głodnych wiedzy

Nasze serwisy

Współpraca


© Dwornik.pl Bartłomiej Dwornik 2oo1-2o24